Formula 1 jest kolejną
szyną firmy Ground Control, o której chciałbym wam
nieco opowiedzieć. Fenomen tej
szyny polega na możliwości założenia
bloku flat i freestyle.
Czy to wszystko co oferuje nam ta płoza?
Kiedy pierwszy raz wziąłem w dłoń Formule, pierwsze co rzuciło mi się w oczy,
to dbałość o detale.
Sierp który widnieje w logo firmy, pojawia się na h-block'u,
a nawet śruby przybrały jego
kształt. Wizualnie wszystko prezentuje się to bardzo dobrze.
Jednak wzorek na szynie
zetrze się po kilku grindach.
Śruby, to już nie tylko
design. Są głęboko osadzone, a wystający 'ząbek' sprawia,
że śruba z jednej strony
jest unieruchomiona. Dzięki temu ze wszystkim
poradzimy sobie za pomocą jednego
klucza imbusowego.
Jednak rozczarowała mnie jakość śrub. Otwór na imbus można szybko zajechać,
także radzę być ostrożnym przy odkręcaniu/zakręcaniu.
także radzę być ostrożnym przy odkręcaniu/zakręcaniu.
Twórcy oszczędzili
nam wielu luźno walających się elementów - wtapiając
'pieski' w szynę. Ten
pomysł w praktyce działa niezawodnie.
Blok siedzi bardzo ciasno w szkielecie szyny. Trzymają go dwie śruby UFS
oraz jedna znajdująca się u góry. Aby się do niej dostać należy odkręcić płozę od rolki.
Baza szyny jest
zaprojektowana tak, by można było umieścić w niej dwa różne
block'i.
Na początku nie miałem
pewności co do szyny. Przecież szkielet podobnie
jak i block powinien
ulegać zużyciu. Najwidoczniej jest zrobiony z nieco twardszego
materiału, zużywa się
wolniej i jak widać nie jest jednorazowy. Obecnie jeżdżę na
trzecim
bloku, a po każdej
wymianie szyna jest jak nowa.
Jeździłem na obu blokach
i co dziwne.. nie czułem znacznej różnicy między free, a
flat.
Jednak postanowiłem
pozostać przy zestawieniu anti-rocker.
Szyny Ground Control
Formula 1 są dosyć drogie. Co dostajemy za te pieniądze?
Solidną szynę, odlaną z
dosyć miękkiego lecz wytrzymałego materiału.
Dzięki czemu bardzo miło
się grinduje, a zacięcia raczej was nie spotkają. Dolne
krawędzie są ścięte,
więc nie ma mowy o ocieraniu nimi o podłożę podczas skręcania.
No i co najważniejsze:
wraz z nowym block'iem zyskujecie nowe szyny.
To właśnie było
zamysłem twórców GC F1.
Szkoda, że wraz z nimi
dostajemy kiepskie grindwheels'y i śrubki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz