21 grudnia 2013

The Youth Airliner Frame - Unboxing i pierwsze wrażenia.


Zaraz po odebraniu paczki, wziąłem się za jej rozpakowywanie.
Niewielkie białe pudełko z logiem firmy The Youth Co. oraz z dużym napisem
u góry – FRAMEWORKS. Otworzyłem je i wysypałem na stół zawartość:
dwie szyny i foliowy woreczek w którym znajdowało się 8 osi(8mm),
8 śrub i 4 śruby UFS. 

 
Design to w zasadzie nic nowego. Główną role gra tutaj świetnie wyprofilowany
groove otoczony bardzo prostą i symetryczną linią szyn.
Z jednej strony oznaczone logiem firmy, z drugiej zaś nazwiskiem ridera.
Bardzo podoba mi się tekstura materiału, nadaje matowy ton zarówno w
dotyku jak i wyglądzie.


O stronie praktycznej szyn Airliner można powiedzieć zdecydowanie
więcej. Podobnie jak w produktach Ground Control, grindwhall'e
(ścianki) zostały zaprojektowane tak by powierzchnia tarcia podczas
grind'ów soulowych była jak najmniejsza. Martwi mnie jednak fakt, że
cały ciężar opiera się wtedy na tej części szyny, w której umieszczone są śruby.
Niestety bardzo płytko (2mm.). Jednak czas pokaże w jakim tempie będzie ścierał
się materiał.

 
Firma oferuje nam tylko dwa rozmiary: S (38-42) i L (43-47).
Może nie byłoby tak źle gdyby nie fakt, że rozmiar L wymiarowo odzwierciedla
Ground Control Featherlite 2 w rozmiarze M.
W szynach zmieszczą się kółka o wielkości 59 mm z zewnątrz oraz
56 mm wewnątrz. Jest to dobry wynik jak na szynę agresywną.
Elementy dystansowe (tzw. pieski) są zintegrowane z szyną, a krawędzie ścianek
wyprofilowane tak, by nie wadzić nimi o podłoże podczas wykonywania wszelakich
manewrów. Cieszy mnie, że te dwie rzeczy stają się standardem, czego jeszcze rok
temu nie można było powiedzieć.

 
H-block jest niewiele większy niż w FLT2 , ale rozstaw wewnętrznych
osi jest aż o centymetr szerszy. Czyli po wyrobieniu wcięcia, Youth oferuje nam
MEGA dużo miejsca.

Zazwyczaj ostatnie linijki poświęcam na podsumowanie, jednak żeby
to zrobić muszę jeszcze porządnie przetestować szynę The Youth!
Pozdrawiam.