23 kwietnia 2013

Używany sprzęt.

Wiem, że dostanie mi się za tą przerwę, ale ten tydzień był wypełniony rolkami.
Dzisiaj choć pogoda kusi, to niestety muszę sobie odpuścić jazdę,
moja stopa po tak długiej zimie nie wytrzymała presji rolkowania i krew się polała. Hehe.
Nie ma jednak co się rozczulać, przynajmniej mam czas na nadrobienie zaległości.

Zaczął się kolejny sezon więc spora część z was zapewne rozgląda się
za nowym sprzętem. Nie każdy ma możliwości, by pozwolić sobie na nowe rolki
lub po prostu chce dorwać coś w przyzwoitym stanie oraz cenie.
Ja np. nie raz, nie dwa: widząc dobrą okazję, kupowałem rolki by je nieco
odświeżyć i sprzedać za wyższą cenę...przy okazji testując owe rolki.

Jednak czym się kierować przy zakupie używanej rolki agresywnej,
na co warto zwrócić uwagę i o co pytać sprzedającego?
To wszystko postaram się ująć w tym wpisie.



Przeglądając oferty przykładowo na giełdzie rolkowej, ważne są wyraźne
zdjęcia i to czy pokrywają się z opisem wystawionych rolek.
Zdjęcia nie zawsze ujmują stan linera, plate'a czy np. kół.
W takiej sytuacji nie krępujcie się prosić o więcej zdjęć rolek, które
was interesują. Bez względu na to co mówi i jak wiarygodna wydaje się
ta osoba. Pytajcie czy rolka nie ma ukrytych wad, niewidocznych na zdjęciu.



Jeżeli nie jeździcie jeszcze na obie nogi, zwracajcie uwagę na którą nogę sprzedawane
rolki były jeżdżone. Często jeden z plate'ów jest w nienaruszonym stanie,
co przechodzi na waszą korzyść. W takiej sytuacji możecie też zablefować, mówiąc
że będziecie zmuszeni na starcie do wymiany części i wytargować niższą cenę.



Właśnie! Patrzcie na zużycie części. But, liner, szyny, plate'y, koła, pytajcie o stan łożysk.
By rzeczywiście, zaraz po zakupie rolek, nie być zmuszonym do kolejnych wydatków
z nimi związanych. Z drugiej strony, nie zniechęcajcie się nieznacznymi rysami
czy zabrudzeniami od wosku na shellu. Nie ma to wpływu na właściwości jezdne.
Nie zaszkodzi też spróbować potargować się czy poprosić o wliczenie kosztów przesyłki
w cenę. Zawsze też proście o podstawowe informacje, takie jak:
imię, nazwisko, miejsce zamieszkania, numer tel. lub fb.
By w razie długiego oczekiwania być na bieżąco.
Co jeszcze? Jeżeli macie wątpliwości co do sprzedającego, to warto zaproponować
wystawienie aukcji na allegro. Wtedy nie musicie martwić się o to, że paczka nie przyjdzie.

Jeżeli coś pominąłem lub macie jakieś pytania, to chętnie odpowiem w komentarzach
albo na Facebook'u.

Pozdr!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz